Wchodzę po dzwonku do klasy i zamieram niemalże w progu...
- Ale meksyk... - szepczę pod nosem.
Nie, kochani, to nie jest wstęp do mrożącego krew w żyłach opowiadania, ale Meksyk rzeczywiście był - na prezentacjach i stołach przygotowanych przez uczniów klasy VIA z okazji obchodów Europejskiego Dnia Języków. Julia i Nina zaprezentowały ciekawostki o kulturze Meksyku, a potem sprawdziły naszą wiedzę w quizie. Chiara, Lena i Klaudia zaprosiły do degustacji potraw meksykańskich, a Pola i Julia przeniosły nas z kolei na kontynent europejski, do Włoch. Próbowaliśmy z lekką obawą... I dowiedzieliśmy się nawet, jak powstało jaccuzzi. Ale to nie wszystko. Tego dnia bawiła się cała szkoła. Podczas godziny wychowawczej dzieci poprzebierane w kostiumy ruszyły do stacji zadaniowych, aby sprawdzić swoją wiedzę na temat różnych krajów i ich języków. Na lekcjach rozpoznawały i własnoręcznie kolorowały flagi krajów świata, identyfikowały języki na podstawie ich brzmienia i dowiedziały się, czym jest język silbo (niektórzy próbowali w nim „mówić”). Obchody Dnia Języków nie mogły obyć się bez słodkości. Kinga, Julia i Hania z klasy VIIIA przygotowały nieziemsko pyszny tort. Oskar, częstując babeczkami zadbał też o rozrywkę, przygotowując mini-flagi. A Paulina z IVA… nie wiem czego dodała do lukru na swoich „norweskich” babeczkach, ale błyskawicznie zniknęły ze stołu.
Kochani, dziękujemy za Wasz wkład i wsparcie Waszych Rodziców, jesteście niezawodni!
bk